Miasto dokończy remont na Kobylogórskiej

Mieszkańcy ul. Kobylogórskiej rozgoryczeni. Od kilku już lat słyszą zapewnienia, że miasto dokończy remont ich ulicy, ale na obietnicach się kończy.

Poprzednie władze Gorzowa obiecywały, że plan remontu będzie w tym roku, a w przyszłym ruszą prace. Z tych zapowiedzi nic nie wyszło.

Z kolei ekipa Jacka Wójcickiego przesuwa plany, bo stawia na naprawę bardziej ruchliwych ulic. Mieszkańcy pytają więc, czy obecny prezydent zagwarantuje im, że remont zostanie dokończony.

Jacek Wójcicki tłumaczy, że planowanie całego remontu Kobylogórskiej nie odbyło się tak jak powinno. - Remont zaczęto od końca- mówi prezydent.

Przypomnijmy, remont ul. Kobylogórskiej rozpoczął się w 2013 roku. Miał dofinansowanie w ramach schetynówek. Przez problemy firmy, która zajmowała się remontem, zakres prac trzeba było ograniczyć, żeby nie stracić rządowego dofinansowania. Dokończenie pierwszego etapu nastąpiło w 2014 roku. Okoliczni mieszkańcy dopominają się od dłuższego o ostatni odcinek - od mostu nad Kanałem Ulgi do skrzyżowania z ulicą Krótką.