Marszałek województwa Elżbieta Polak ostatniej sesji sejmiku województwa lubuskiego w Gorzowie z pewnością nie zapamięta dobrze. Działacze Zachodniego Ośrodka Polityki Regionalnej przywitali ją w naszym mieście w bardzo osobliwy sposób... Na odpowiedź marszałek nie trzeba było długo czekać.
XL sesja sejmiku odbyła się w poniedziałek. Tym razem w Gorzowie w Hotelu Mieszko. Na sesji zjawili się młodzi działacze z Zachodniego Ośrodka Polityki Regionalnej, którzy przywitali marszałek Elżbietę Polak. Jak tłumaczyli, chcieli zamanifestować sprzeciw wobec polityki i decyzji zarządu województwa oraz wyrazić poparcie dla tej części radnych, którzy opowiadają się za odwołaniem Elżbiety Polak ze stanowiska.
- Limit zaufania dla marszałek już się wyczerpał. Nawoływaliśmy radnych sejmiku do odwagi, by w końcu odwołać marszałek. Wręczyliśmy jej samolot i krówkę z logiem marki Lubuskie Warte Zachodu, oraz czerwone goździki, czyli symbol propagandy sukcesu - mówi Michał Obiegło, prezes ZOPR.
Już dzień później marszałek Polak wystosowała do młodych działaczy oficjalne pismo. Szefowa zarządu województwa wyraziła ubolewanie i zażenowanie niskim poziomem merytorycznym i obyczajowym "incydentu", do którego doszło podczas sesji. - Wymieniajmy się argumentami a nie inwektywami. W demokracji obowiązują zasady współżycia społecznego, etyka, godność i dobre obyczaje - poucza marszałek Polak.
Jak dodała, wniosek ZOPR o przeprowadzenie wyjazdowych sesji sejmiku na terenie Gorzowa z grudnia 2012 r. spotkał się z pozytywnym odzewem ze strony przewodniczącego sejmiku Tomasza Możejki. Zdaniem Elżbiety Polak gorzowska sesja została wykorzystana przez aktywistów jedynie do próby zdyskredytowania tej samorządowej instytucji i przeprowadzenia personalnego ataku na jej osobę, "z użyciem niewybrednych określeń, które nie mieszczą się ani w kategoriach merytorycznej debaty, ani tym bardziej w kategoriach dobrych obyczajów, przyjętych kulturowo w demokratycznych instytucjach".
- Nie skorzystaliście państwo z możliwości wystąpienia i przedstawienia swoich argumentów podczas sesji plenarnej. Wykrzykiwanie w korytarzu do przedstawicieli zarządu województwa i dystrybuowanie ulotek z zarzutami m.in. arogancji pod moim adresem, a następnie opuszczenie sesji - jest właśnie przejawem skrajnej arogancji, przejawem niezainteresowania rzeczywistymi problemami województwa i ewidentnym nadużyciem otwartego charakteru sesji sejmiku - dodała marszałek.
Misiek Zgadzam się z twoją opinią , przez tą kobietę Gorzów ma mniej pieniędzy na inwestycję . Odwołać ją i to jak najszybciej !!!!
odpowiedz
Zgłoś wpis
- niezalogowany
2013-09-13 09:21:23
Gorzów. Pani marszałek?? To fauszywa kobieta,trzyma tylko stronę zielonej góry,tak było i tak będzie doputy dopuki nie zostanie zdjęta z tego stanowiska!!!
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Misiek Zgadzam się z twoją opinią , przez tą kobietę Gorzów ma mniej pieniędzy na inwestycję . Odwołać ją i to jak najszybciej !!!!
Gorzów. Pani marszałek?? To fauszywa kobieta,trzyma tylko stronę zielonej góry,tak było i tak będzie doputy dopuki nie zostanie zdjęta z tego stanowiska!!!