Mandaty za naruszenie przepisów ruchu drogowego grożą kilkudziesięciu uczestnikom wczorajszego protestu Stop ACTA zorganizowanego w Gorzowie. Uczestnicy mieli zgodę tylko na manifestację na placu Grunwaldzkim. Nie było natomiast pozwolenia na przemarsz ulicami miasta.
- Policja przegląda teraz zapisy z miejskiego monitoringu. Niewykluczone, że posypią się mandaty – mówi rzecznik komendanta wojewódzkiego Sławomir Konieczny.
Wysokość ewentualnych mandatów będzie zależała od tego, jakiego rodzaju przepisy ruchu drogowego złamały poszczególne osoby. Policja podkreśla, że sama manifestacja na placu Grunwaldzkim przebiegała spokojnie.
Komentarze opinie