Po trzech pierwszych miesiącach roku z Powiatowego Urzędu Pracy w Gorzowie wreszcie płyną dobre informacje. Maleje bowiem bezrobocie w mieście i powiecie.
Tylko w Kłodawie i Kostrzynie liczba osób bez zatrudnienia nieznacznie wzrosła. Mówi wicedyrektor gorzowskiego pośredniaka Roman Rutkowski.
Gorzowski pośredniak w tym roku jako jedyny urząd w Lubuskiem włączył się w stażowy program “Junior”. Ma on pomóc absolwentom niepełnosprawnym znaleźć się na rynku pracy.
Większość staży nieobjętych programem “Junior” w tym roku będzie trwać trzy miesiące. Dyrekcja pośredniaka tłumaczy, że na krótszych stażach skorzysta więcej osób. Takie ograniczenia wynikają z braku pieniędzy. W tym roku na aktywne formy wsparcia bezrobotnych Powiatowy Urząd Pracy w Gorzowie wyda blisko 7 mln zł. To znacznie mniej, niż na przykład w 2010 roku, kiedy urząd dysponował blisko dwudziestomilionowym budżetem.
Komentarze opinie