Maleją szanse hiszpańskiej fabryki na produkcję nowego Opla Meriv

Pomimo usilnych prób wygląda na to, że władzom Aragonii nie uda się przekonać kierownictwa koncernu General Motors do propozycji uruchomienia w Hiszpanii produkcji nowej wersji modelu Opel Meriva. "Straciliśmy wszelką nadzieję - powiedział w wywiadzie dla serwisu motoryzacyjnego just-auto przewodniczący rady pracowniczej GM w Hiszpanii, Juan Carlos Sanches. "Proces składania ofert już się zakończył".

W przyszłym miesiącu europejskie kierownictwo GM z siedzibą w Zurychu ma zdecydować, czy produkcja nowej Merivy pozostanie w hiszpańskiej fabryce, czy też zostanie przeniesiona do Gliwic. "Przeniesienie produkcji do Polski jest na pewno logicznym krokiem - przyznał Sanchez. "Koszty pracy są tam niższe niż w Hiszpanii. Jest jednak mała szansa na to, że wybiorą nas, ponieważ dysponujemy nowoczesnymi technologiami".

Tymczasem władze Aragonii starają się za wszelką cenę utrzymać produkcję Merivy w fabryce zlokalizowanej niedaleko Saragossy i nie doprowadzić w ten sposób do likwidacji około 5 tys. etatów, co jest prawdopodobne po wygaśnięciu produkcji obecnie oferowanej wersji w 2009 r. W zeszłym tygodniu podjęto desperacką próbę przekonania koncernu do wyboru oferty hiszpańskiej strony, proponując GM dotacje o wartości do 30 mln EUR.