Małe lotniska, a właściwie lądowiska są nadzieją na rozwój gminy czy przekleństwem jej mieszkańców? Ostatnio głośno było o protestach mieszkańców podgorzowskiej Kłodawy, którzy nie chcą małego, trawiastego lądowiska u siebie.
Jednakże coraz częściej takie lądowiska, w pobliżu większych miast stają się koniecznością.
Skoro mieszkańcy Kłodawy skutecznie zablokowali powstanie lądowiska dla lekkich samolotów i awionetek, to zapewne powstanie ono w Ulimiu w gminie Deszczno. Wójt Jacek Wójcicki wspólnie z radnymi pracują już nad planem przestrzennego zagospodarowania – bowiem dostrzegają korzyści jakie przyniesie ono gminie.
Komentarze opinie