Reklama

Magnus Zetterstroem: w Gorzowie z sentymentem...

07/05/2006 22:42
Tuż przed wyścigami nominowanymi w parku maszyn dało się zauważyć poruszenie, bynajmniej nie spowodowane atmosferą meczu. Uściski dłoni, liczne powitania i uśmiechy. To wszystko spowodowane było obecnością – Magnusa Zetterstroema. Sympatyczny Szwed, mimo iż w tym roku reprezentuje barwy Gniezna, nadal z entuzjazmem witany jest w mieście „Staleczki”.

-Deszcz pokrzyżował dziś szyki naszej drużynie i mecz został przełożony, dlatego też postanowiłem zajechać do Gorzowa. – powiedział popularny „Zorro” zaraz po zakończonym meczu. Najpierw Szwed wymieniał uwagi ze swoimi rodakami, którzy dziś startują dla Stali, a następnie z błyskiem w oku rozejrzał się po gorzowskim parku maszyn. -W tym mieście spędziłem dwa bardzo dobre lata, które wspominam z sentymentem. Cieszy mnie to, że nadal jestem tak pozytywnie odbierany przez tutejszą publiczność. Miło się tu wraca, miałem szansę zatrzymać się choć na te dwa biegi, bo jestem w trakcie powrotu do Szwecji. – komentuje Magnus.

Korzystając z okazji żartobliwie zapytałam „Zorra” , czy cieszy się ze zwycięstwa swojej byłej drużyny. - Tak, choć oczywiście jestem profesjonalnym zawodnikiem, żużel to jest moja praca. Teraz startuję w barwach Gniezna i z tą drużyną się w tym momencie utożsamiam. Aczkolwiek Gorzów jest mi bliski, w szczególności, gdy tak ciepło odbierają mnie kibice. Tak więc to miasto zajmuje jakąś część mojego serca! – kończy Zetterstroem, który za pośrednictwem strony pragnie pozdrowić gorzowskich sympatyków speedway`a.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do