Grosik do grosza i ma zebrać się pokaźna kwota zaoszczędzona na funkcjonowaniu gorzowskiego magistratu. Powołany niedawno zespół do spraw oszczędzania podejmuje kolejne działania. O składanie propozycji na czym można zaoszczędzić poprosił samych urzędników.
Pomysłów cięć jest wiele, a kilka z nich bardzo ciekawych- ocenia sekretarz miasta Jacek Jeremicz. O szczegółach nie chce jednak mówić, dopóki z propozycjami nie zapozna się prezydent. Ma to nastąpić w przyszłym tygodniu.
Wiadomo, że ok. 400 tysięcy uda się zaoszczędzić dzięki porozumieniu podpisanemu z dostawcą energii. A już szykują się kolejne oszczędności, m.in. na połączeniach telefonicznych i papierze.
Sugestie na temat tego gdzie można ciąć koszty, mają także sami mieszkańcy. Jeden z nich proponuje m.in. by miejskie oświetlenie włączać 20 minut później niż teraz i 20 minut wcześniej wyłączać.
Jacek Jeremicz dodaje, że akcja “oszczędzanie” odbywa się z głową i umiarem, tak, żeby nie zapędzić się w liczeniu każdego grosza i żeby nie odbiło się to na jakości usług dla mieszkańców. Jeremicz tłumaczy też, że oszczędności są również po to, by uniknąć zwolnień wśród urzędników.
Komentarze opinie