Podobno kto pyta nie błądzi, ale reprymendę może dostać. Tak stało się w przypadku uczniów II Liceum w Gorzowie. Młodzi ludzie wysłali do ministra edukacji list z pytaniami o nową maturę. Odpowiedzi z MEN nie było zatem uczniowie wysyłali kolejne, ponaglające. Wreszcie młodzi ludzie się doczekali. Przyszedł list z Departamentu Kształcenia z reprymendą. Z nadesłanej informacji wynikało, że uczniowie tej placówki powinni podlegać pod ministerilany program "Zero tolerancji". Jak powiedziała nam dyrektor II Liceum Alina Nowak musiała tutaj zajść - jak się wyraziła totalna pomyłka. Na pewno Ministerstwu Edukacji nie o to chodziło. Już wiadomo, że nie, bo Roman Giertych - wicepremier, minister edukacji sam odpowie na skierowany do niego list od licealistów. Upomniał też szefową Departamentu Kształcenia, która pismo w takiej formie wysłała do gorzowskich uczniów.
Komentarze opinie