Od początku roku stały puste, wkrótce ma się to zmienić. Lokale handlowe w centrum miasta znalazły swoich nowych najemców. Kilka miesięcy temu Rada Miasta zmieniła zasady zagospodarowania obiektów należących do magistratu. Po ich opuszczeniu lokal nie jest przeznaczany na sprzedaż jak było dotąd, a pod wynajem.
Tym samym miasto ma szanse na powiększenie swojego budżetu o kwoty czynszu, pobieranego od najemcy. Jak mówi naczelnik Wydziału Gospodarki Nieruchomościami Barbara Napiórkowska, lokale zostały wystawiane pod wynajem w drodze licytacji i zainteresowanie przerosło najśmielsze oczekiwania urzędników. Największym zainteresowaniem cieszyły się oczywiście lokale położone w głównych ciągach handlowych w centrum miasta, czyli wzdłuż ulic Chrobrego i Sikorskiego. Największe wydzierżawione lokale, to ten przy Cepelii po dawnym warzywniaku, lokal na rogu ulicy Sikorskiego i Dworcowej po Bronxie, a także przy Chrobrego 11, przy tak zwanej mijance. W drodze pierwszej licytacji miastu udało się znaleźć najemców na piętnaście spośród dwudziestu lokali. Większość z nich zostanie zagospodarowana w ciągu najbliższych kilku tygodni lub miesięcy. Na razie nieoficjalnie wiadomo, że w lokalu przy Cepelii powstanie salon prasowy z kawiarnią, a w obiekcie na skrzyżowaniu ulic Dworcowej i Sikorskiego będzie sklep znanej sieci z odzieżą młodzieżową. Licytacja pozostałych obiektów pod wynajem w centrum pod koniec sierpnia. Chociaż wówczas najemcy będą szukani do lokali w mniej atrakcyjnych częściach Gorzowa.
Wysokość czynszu w lokalach w centrum miasta waha się od kilkudziesięciu do ponad 100 złotych za metr kwadratowy. Największy lokal, który miasto wynajmuje ma ponad 120 metrów kwadratowych.
Komentarze opinie