Przewodniczący SLD Leszek Miller, udowodnił, że orientuje się w sprawach regionu.
Podczas pobytu w Gorzowie odniósł się na przykład po podziału unijnych pieniędzy na lata 2014-20 pomiędzy poszczególne województwa i do tego, że Lubuskie dostało najmniej, bo algorytm berliński jest niekorzystny dla takich województw jak nasze – mało licznych, z dość wysokim PKB na mieszkańca.
Leszek Miller zaznaczył jednak, że pamięta Gorzów sprzed lat i nasze miasto bardzo zmieniło się na lepsze. Dodał też, że ważna jest nie tylko wysokość unijnej dotacji, ale także to, na co te miliony euro zostaną przeznaczone.
W planie wizyty Millera w Gorzowie jest spotkanie z uczniami II LO, prezydentem Gorzowa i radnymi.
Komentarze opinie