Lekarze uciekają z gorzowskiego szpitala. Nie są to masowe odejścia, ale liczba tych, którzy złożyli wypowiedzenia budzi już niepokój.
Najwięcej wypowiedzeń złożyli specjaliści z pediatrii i chirurgii, z zamiarem odejścia nosili się też chirurdzy onkologiczni. - Sytuacja budzi niepokój - przyznaje Lubomira Van der Linden, szefowa Związku Zawodowego Lekarzy w gorzowskim szpitalu.
Remigiusz Rzepka, wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Lekarzy dodaje, że szpitalne długi na pewno odbiją się na pacjentach.
Co mówią pacjenci? Wszystko wskazuje na to, że w większości przypadków na razie wolą nie myśleć o problemach szpitala, ale wciąż bardzo dobrze oceniają pracę personelu medycznego.
Przewodnicząca Związku Zawodowego Lekarzy dodaje, że ewentualne odbudowanie kadry będzie w naszym mieście bardzo trudne, bo szpital ma złą renomę przez to, co obecnie wokół niego się dzieje
Komentarze opinie