Lato się zaczęło, a brakuje ratowników. Ci już wyszkoleni wyjeżdżają za granicę, a na nowe kursy nie ma chętnych. Jak powiedział nam Janusz Wojtysiak szef ratowników na gorzowskiej Słowiance - w krajach Unii Europejskiej, gdzie ratownicy najczęściej szukają pracy, zarabiają o wiele więcej niż w Polsce - stąd deficyt. Do Słowianki w sprawie pozyskania ratowników dzwonią szefowie ośrodków wypoczynkowych nad morzem. Jednak w Gorzowie też jest z tym problem. Przykładem może być tu Ośrodek Sportu i Rekreacji - bezskutecznie szuka osoby, która pilnowałby wczasowczów na plaży w Nierzymiu.
Komentarze opinie