Reklama

Ładunek wybuchowy sparaliżował miasto

RMG Fm
20/08/2012 17:54
Podejrzany pakunek zostawiony w jednym z banków sparaliżował na kilka godzin centrum Gorzowa. Tajemniczą saszetkę zostawił w banku w dawnej Filipince dziwnie zachowujący się mężczyzna. Powiedział tylko, że paczka jest zaadresowana do dyrekcji banku.

Policjanci musieli sprawdzić, czy pakunek nie zawierał ładunku wybuchowego. Zamknięto jeden z pasów ulicy Chrobrego. Wjazd do centrum został też zablokowany dla tramwajów i autobusów. – Informację o podejrzanym pakunku funkcjonariusze otrzymali tuż po godzinie 15 – mówił wczoraj rzecznik prasowy lubuskiej policji Sławomir Konieczny.

Policja musiała postępować zgodnie z procedurami.

Żeby sprawdzić, co jest w saszetce, policjanci musieli skorzystać ze specjalnego robota. Na czas akcji trzeba było ewakuować okolicznych mieszkańców. Okazało się, że w środku jest jedynie sterta papieru. Ruch w centrum wrócił do normy ok. 18
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do