Członkowie nowej inicjatywy obywatelskiej "Kupuję na Chrobrego" pragną tchnąć powiew życia w umierającą ulicę. Jak do tej pory wychodzi im to świetnie.
"Lubimy nasze centrum, kupujemy na Chrobrego i nie chcemy upadku tej ulicy!" - głoszą członkowie inicjatywy "Kupuję na Chrobrego", która powstała w tym roku w odpowiedzi na postępującą degrengoladę jednej z głównych ulic Gorzowa. Niegdyś ulica Chrobrego była głównym szlakiem handlowo-usługowym, dziś handel tu umiera, a puste witryny lokali każą zastanowić się czy powstanie dwóch galerii handlowych było trafionym pomysłem.
Członkowie inicjatywy społecznej "Kupuję na Chrobrego" obrali za cel aktywizację tej części miasta oraz przypomnienie mieszkańcom, że jest tu "dużo ciekawych miejsc i kilka wyjątkowych na skalę miasta". - Ulica Chrobrego ma piękną historię, ale chcemy, by miała także piękną przyszłość - czytamy na fanpage"u zrzeszenia na Facebooku, który polubiło już 900 osób.
Działania wykraczają jednak poza internet i wychodzą wprost na ulicę. Inicjatywa przygotowała cały rozkład zajęć związanych z ulicą Chrobrego. I tak w ostatnią sobotę odbyła się akcja "Ruszam się na Chrobrego", gdzie tańczono zumbę przy pomniku Jana Korcza, niedziele to akcja "Jem na Chrobrego" (przewidziano rabaty w wybranych punktach gastronomicznych), poniedziałki stoją pod hasłem upiększania, wtorki to czytanie, środa zabawa, czwartki poświęcone są graniu w planszówki na świeżym powietrzu, a w piątki inicjatywa zaprasza do robienia zakupów (zachęcić ma do tego tzw. "Chrupon" rabatowy na zakupy u partnerów akcji). 5 sierpnia inicjatywa zaprosiła gorzowskiego skrzypka jazzowego Adama Bałdycha, by na podwórku Szkoły Muzycznej zagrał recital na świeżym powietrzu. Jazzmana przyszło podsłuchać ponad 200 osób!
Więcej szczegółów dotyczących inicjatywy "Kupuję na Chrobrego" znajdziecie na oficjalnym profilu facebookowym pod adresem www.facebook.com/kupujenachrobrego.
Komentarze opinie