Reklama

Krzeszycka Jesień

wojewodalubuski.pl
26/09/2011 09:24
„Krzeszycka Jesień” to jedna z ostatnich imprez dożynkowych w naszym regionie. W tradycyjnym święcie plonów w Krzeszycach uczestniczyli Wojewodowie Helena Hatka i Jan Świrepo.

Rolnicy swoje święto rozpoczęli od tradycyjnego korowodu i mszy świętej odprawionej na stadionie. Wierni w czasie nabożeństwa modlili się w intencji rolników. Podczas święta nie mogło zabraknąć staropolskiego ceremoniału dożynkowego związanego z dzieleniem chleba.

Po części oficjalnej na scenie wystąpiły zespoły ludowe z okolicznych miejscowości. Dla sołectw, które uczestniczyły w dożynkach przygotowano wiele konkursów. Nagrody zwycięzcom wręczała Helena Hatka wspólnie z Janem Świrepo. Przed sceną można było oglądać tradycyjne wieńce. Możliwość zaprezentowania swoich scenicznych talentów miały przedszkolaki i uczniowie z pobliskich szkół.

Imprezę zamknęła zabawa taneczna, która zaczęła się zaraz po koncercie grupy „Nagła zmiana klimatu”.

Trochę historii

Dożynki w Polsce obchodzono prawdopodobnie już na przełomie XVI i XVII wieku, kiedy na naszych ziemiach rozwinęła się gospodarka folwarczno - dworska. Dla żniwiarzy (służby folwarcznej i pracowników najemnych) urządzali je właściciele majątków ziemskich. Była to zabawa, poczęstunek i tańce - w nagrodę za dobrze wykonaną pracę przy żniwach i zebrane plony. Żniwa były bowiem uwieńczeniem wielkiego gospodarskiego trudu, od efektów którego, od ilości i jakości zbiorów, zależała ludzka egzystencja.

W obchodach dożynkowych, odbywających się we wszystkich regionach Polski, nie brakowało również elementów starszych, archaicznych, które bywają tłumaczone jako ślady odwiecznych obrzędów i ofiar składanych bóstwom urodzaju. Do takich należały różne praktyki i do niedawna zachowane zwyczaje związane np. z ostatnią garścią, kępą lub (rzadziej) pasem niezżętego zboża, które po żniwach czas jakiś pozostawiano na pustym już polu, dla ciągłości wegetacji zbóż i ciągłości urodzaju.

Dożynki przez lata ewoluowały i nieco się zmieniały. Po II wojnie światowej gospodarzami dożynek byli przedstawiciele władz administracyjnych i różnych szczebli, (od gminnych do centralnych).

Po 1980 r. dożynki po raz kolejny zmieniły swój charakter pozostając świętem rolniczego stanu, stały się jednocześnie uroczystością wyznaniową, religijną i dziękczynieniem składanym Bogu i Matce Bożej za szczęśliwie zakończone żniwa i zebrane plony.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do