Koszykarki AZS-PWSZ zapewniły sobie dalszą grę w Pucharze Europy

Nie dały żadnych szans polkowiczankom, bo zagrały świetny mecz pod każdym względem. - To fantastyczne, że w takim stylu udowodniliśmy naszą wyższość nad CCC - cieszył się trener AZS-PWSZ Dariusz Maciejewski. Gorzowskie koszykarki wygrywając 76:50 zapewniły sobie dalszą grę w Pucharze Europy.
Mecz od początku przebiegał pod dyktando gorzowianek. Przewaga rosła z minuty na minutę, przede wszystkim dzięki doskonałej obronie i sporej skuteczności. To nie polkowiczanki były słabe - to gorzowianki doskonale rozegrały to spotkanie. Co prawda Wojciech Spisacki trener CCC mówił, że gra w Pucharze Europy nie jest szczytem marzeń jego zespołu, ale nikt nie wierzył w to, że CCC może dostać takie baty. W każdym elemencie gry dziewczyny z KSSSE AZS-PWSZ przeważały. Do tego snajperskie oko Carry Moore, która rzuciła 4 razy za 3 punkty i zdobyła 19 oczek dla naszej drużyny. Świetny mecz zagrała też Agnieszka Kaczmarczyk, której akcje w obronie nagradzane były przez kibiców oklaskami. - Cieszę się, że trener daje mi szansę i obdarza takim zaufaniem - powiedziała po meczu.
Oby w takie dyspozycji były dziewczyny z Gorzowa w najbliższą niedzielę w meczu w Poznaniem z tamtejszym AZS INEA.