Reklama

Koniec samowoli w gorzowskim schronisku dla zwierząt

23/05/2007 23:01
Koniec samowoli w gorzowskim schronisku dla zwierząt. Miasto postanowiło zadbać o swoją placówkę. Zaczęło się od przekazania części pieniędzy z obowiązkowych szczepień przeciwko wściekliźnie na sterylizację zwierzaków w schronisku. To rozwiązanie zaskoczyło pracowników placówki.
Ich zdaniem te pieniądze są potrzebne, ale obowiązkowa sterylizacja w schronisku już dawno jest wykonywana. Współfinansują ją sąsiedzi zza zachodniej granicy - miłośnicy zwierząt. - Nie wolno odtrącać ręki która nas karmi i trudno zrozumieć specyficzną dumę urzędników, podyktowaną błędnymi wnioskami. Sami nie damy sobie rady - twierdzi wieloletnia administratorka placówki Dorota Nowaczyk. Jak dodaje - oprócz zabiegów sterylizacji, Niemcy finansują pełnowartościową karmę dla zwierząt, przywożą nowe miski, smycze i kagańce. Bez tej pomocy trudno by było placówce funkcjonować. Innego zdania są urzędnicy. - Pomoc ze strony zachodnich sąsiadów to nadmierna ingerencja w sprawy wewnętrzne - mówi Anna Dobrzelecka z Wydziału Gospodarki Komunalnej. Regulamin schroniska przewiduje pewne normy postępowania. Jeśli ktoś wykracza poza nie, a tak jest w przypadku pomocy Niemców, to mamy prawo zarządzać wyjaśnień i domagać się zmiany sytuacji – schronisko bowiem podlega naszej opiece – podkreśla Anna Dobrzelecka. Obecnie w schronisku przebywa 180 psów, to o 80 za dużo. - Miasto przekazuje pieniądze wyłącznie na określoną w regulaminie liczbę zwierząt. Stąd jesteśmy zmuszeni korzystać pomocy zewnętrznej – dodaje Dorota Nowaczyk.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do