Kolejny oddział w gorzowskim szpitalu do likwidacji. Chodzi o Oddział Psychiatryczny dla Chorych Somatycznie. Informacje w tej sprawie na piśmie dostał już ordynator dr Kamil Paszyński. Pacjenci mają być przewiezieni do odległych od Gorzowa o około 60. kilometrów szpitala w Obrzycach.
Oddział psychosomatyczny to takie miejsce, gdzie trafiają osoby z zaburzeniami psychicznymi, którzy cierpią na inne, poważne często schorzenia. Rodziny chorych są załamane całą sytuacją. Mówią, że nie wyobrażają sobie jeździć do Obrzyc. Jak się dowiedzieliśmy, ten oddział nie został zakontraktowany przez Narodowy Fundusz Zdrowia i tak naprawdę nie powinien działać od stycznia.Jolanta Krug - rzecznik NFZ mówiła, że decyzja w tej sprawie znana była już 22. grudnia. Jednak - jak twierdzi ordynator oddziału - żaden z tamtejszych lekarzy o tym nie wiedział. Dr Kamil Paszyński o poparcie w sprawie istnienia oddziału napisał list do Rady Ordynatorów lecznicy. Szefowie oddziałów zebrali się dziś w trybie pilnym. Zapelowali o nie likwidowanie Oddziału Psychiatrycznego dla Chorych Somatycznie. Jak powiedział wiceprzewodniczący Rady Ordynatorów, dr Jacek Zajączek - rada widzi konieczność pozostawienia oddziału psychosomatycznego w Gorzowie, ale w tej sprawie może działać jedynie w ramach swoich kompetencji. Zamieszaniem wokół przeniesienia oddziału psychosomatycznego z Gorzowa do Obrzyc zaskoczony jest dyrektor gorzowskiego szpitala Wojciech Martula. Twierdzi, że sprawa była przesądzona już w grudniu. Szef lecznicy zapewnia, że przenosiny będą tak przeprowadzone, żeby życie i zdrowie pacjentów nie było w najmniejszym stopniu zagrożone.
Komentarze opinie