Reklama

Kolejne mecze piłkarzy. Stal podetnie skrzydła Aniołom?

egorzow.pl - Marcin
05/05/2016 19:33
W najbliższy weekend czekają nas trzy sportowe imprezy z udziałem gorzowskich drużyn, z czego dwie odbędą się w Gorzowie. Niezwykle ciekawie zapowiada się żużlowe starcie z ekipą z Torunia.

Piłka nożna - 29. kolejka III ligi dolnośląsko-lubuskiej: Piast Gorzów-Karnin - Polonia-Stal Świdnica 7.05.2016r., godz. 15, Stadion SOSiR przy ul. Łagodzińskiej 26 w Gorzowie (Karninie)

"Czerwono-czarnym" po raz kolejny przyjdzie rozegrać korespondencyjny pojedynek. Podopieczni Mateusza Konefała, już raczej pogodzeni ze spadkiem, postarają się przeskoczyć w tabeli wyprzedzających ich o dwa punkty świdniczan. To dałoby gorzowianom 13. miejsce. Ostatnie tygodnie nie są łatwe dla Piasta. Po kilku zaskakujących wynikach na początku rundy wiosennej przyszły słabsze spotkania, choć w miniony weekend zabrakło kilku minut do ogromnej sensacji, jaką byłoby zwycięstwo ze Stilonem przy Olimpijskiej. Bramkę już w pierwszej minucie strzelił młody Karol Gardzielewicz, ale "niebiesko-biali" wyrównali w samej końcówce.
Polonia natomiast ma za sobą kilka znakomitych pojedynków. Porażkę z rezerwami Zagłębia Lubin można było wkalkulować. Podobnie zapewnie myślano o starciu z Górnikiem Wałbrzych czy nawet Piastem Żmigród, tymczasem te dwie ekipy uległy podopiecznym Piotra Bolkowskiego kolejno 1:2 i 0:2., a bohaterami zostali Wojciech Sowa, Kamil Szczygieł i Igor Wargin. Potem właśnie nastąpiła wspomniana porażka z lubinianami, ale za to w ostatnich dwóch kolejkach świdniczanie odsyłali z kwitkiem niżej notowanych rywali z Jeleniej Góry (2:0) i Lubska (3:1). Ostatnie rezultaty pokazują więc, że z tą drużyną trzeba się liczyć.

Piłka nożna - 29. kolejka III ligi dolnośląsko-lubuskiej: Lechia Dzierżoniów - Stilon Gorzów 7.05.2016r., godz. 16, Stadion im. Jerzego Michałowicz przy ul. Wrocławskiej 47 w Dzierżoniowie

Po rozczarowującym remisie z Piastem Gorzów-Karnin ekipa Adama Gołubowskiego wciąż toczy heroiczną walkę o utrzymanie, ale do tego celu brakuje dużo. Odrobienie pięciu punktów na sześć spotkań przed końcem może okazać się zbyt dużym wyzwaniem, choć terminarz nie jest najgorszy. Trzeba też pamiętać, że za darmo wpadną trzy "oczka" za mecz z KP Brzeg Dolny, który wycofał się z rozgrywek. Nie mniej jednak nic za darmo nie będzie i trzeba trafiać do siatki rywali częściej, a to z tym jest największy problem. Masa kontuzji mocno utrudnia zadanie Stilonowi i trener ma twardy orzech do zgryzienia, jeśli chodzi o ustawienie zespołu. Kontuzjowany jest chociażby Paweł Posmyk, a wielu graczy dopiero wraca po świeżo zaleczonych urazach. Trzeba jednak walczyć do końca.
Lechia z pewnością łatwo nie odda terenu u siebie. Piąta obecnie ekipa rozgrywek przegrała u siebie trzykrotnie w czternastu spotkaniach. W rundzie wiosennej ulegli Górnikowi Wałbrzych, który zresztą wyeliminował ich z Pucharu Polski, a także Formacji Port 2000 Mostki. Ci drudzy rozbili wręcz ekipę z Dzierżoniowa, wygrywając 5:0. Oprócz tego na wyjeździe musieli uznać wyższość Foto-Higieny Gać i Piasta Żmigród. Pozostałe spotkania wygrywali minimalnie, bo 1:0. Tylko z gorzowskim Piastem udało się osiągnąć lepszy rezultat, mianowicie 2:0. Gorzowianie z pewnością muszą zwracać uwagę na Damiana Niedojada i Marcina Buryło, choć obaj ostatnio nieco przygasnęli w ataku. Ostatnie mecze pokazały, że strzelać potrafią także inni.

Żużel - 5. kolejka PGE Ekstraligi: Stal Gorzów - Get Well Toruń 8.05.2016r., godz. 19:30, Stadion im. Edwarda Jancarza przy ul. Śląskiej w Gorzowie

"Żółto-niebiescy" z pozycji lidera przystąpią do piątej serii spotkań w najlepszej lidze świata, a ich rywalem będzie wicelider z Torunia. Już to zdanie zapowiada spore emocje, a jeśli dodać do tego nazwiska Bartosza Zmarzlika, Nielsa Kristiana Iversena, Martina Vaculika, Grega Hancocka i Chrisa Holdera, to dostajemy naprawdę solidną dawkę adrenaliny płynącej z toru. Gorzowianie na swoim koncie mają dwa zwycięstwa: wyjazdowe z Fogo Unią Leszno i u siebie z MRGARDEN GKM-em Grudziądz. Ostatnio byli bliscy wygranej w Poznaniu, ale Betard Sparta Wrocław zaliczyła znakomitą końcówkę i doprowadziła do remisu w całym spotkaniu. Torunianie natomiast do dwóch wygranych z ekantor.pl Falubazem Zielona Góra i Unią Tarnów u siebie dołożyli porażkę z Unią w Lesznie. Forma zawodników "Aniołów" bywa chimeryczna, ale trener Stanisław Chomski przestrzega przed lekceważeniem przeciwnika. W końcu i liderzy Stali wciąz nie są w najlepszej dyspozycji.
- Forma naszych liderów jest daleka od optymalnej. Nadrabia to druga linia, bo nawet Michael Jepsen Jensen nie kończy zawodów bez punktu. Zawsze coś zrobi i to jest ważne. Oprócz Bartka, który od długiego czasu nie schodzi poniżej określonego poziomu i razem z Adrianem wypełniają rolę młodzieżowców, jak sobie zakładaliśmy, a nawet lepiej, to jednak w przypadku Mateja Zagara, zaliczanego do naszych lokomotyw czy Nielsa Kristiana Iversena jeden bieg zwycięski w meczu to jest za mało. Moim zdaniem Toruń nie pojechał jeszcze optymalnie. Nazwiska są naprawdę wymowne, jeśli chodzi o poziom sportowy, ale w pełni nie zaprezentowali swojej mocy. Myślę przede wszystkim o Vaculiku i Pawle Przedpełskim. Jest to zespół, który z biegiem czasu powinien nabrać swoich walorów. Mam nadzieję, że będziemy na tyle mocni, że oni tych skrzydeł jeszcze nie rozwiną. Trzeba z pełną pokorą podejśc do tego pojedynku - powiedział gorzowski szkoleniowiec.
Awizowany skład Stali Gorzów:
9. Niels Kristian Iversen
10. Michael Jepsen Jensen
11. Przemysław Pawlicki
12. Matej Zagar
13. Krzysztof Kasprzak
15. Bartosz Zmarzlik

Autor: Marcin Malinowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do