Budynki szkół podstawowych nr 1 i 16 zostaną skontrolowane przez inspektora nadzoru budowlanego dla miasta Gorzowa. To pokłosie sytuacji z halą nr 20, którą dwa tygodnie temu trzeba było wyłączyć z użytkowania. Pod lupę inspektora budowlanego idą kolejne budynki oświatowe. W „jedynce” chodzi o zawilgocenia i pęknięcia w ścianach od strony Kłodawki. Natomiast w „szesnastce” sprawdzenia wymaga sala gimnastyczna, w której przeciekał dach. Jak nam powiedział inspektor Adam Migdalczyk, stan techniczny budynków oświatowych w mieście ostatnio poprawił się, a to z uwagi na liczne termomodernizacje. – Nadal jednak pozostaje wiele do zrobienia – mówi Migdalczyk.
Jak dodaje inspektor Migdalczyk, pierwszą szkołą, w której zostanie przeprowadzona inspekcja, będzie SP 16, później przyjdzie czas na placówkę przy Dąbrowskiego.
Nadzór czeka też ciągle na ekspertyzę rzeczoznawcy budowlanego hali przy Szarych Szeregów. To od niej zależy, kiedy rozpoczną się prace naprawcze w konstrukcji obiektu.
Komentarze opinie