W Lubuskim Urzędzie Wojewódzkim rozmawiano dzisiaj na temat bezpieczeństwa podczas imprez masowych. W spotkaniu z Wojewodą Heleną Hatką uczestniczyli przedstawiciele służb mundurowych, klubów sportowych oraz samorządowcy.
- W kwestii bezpieczeństwa stoimy po jednej stronie barykady – zaznaczyła Wojewoda. Ważne jest, aby wszystkie instytucje i służby, które zaangażowane są w organizację imprezy masowej ściśle ze sobą współpracowały. - Wtedy łatwiej jest wykluczyć potencjalnie niebezpieczne sytuacje i można uczestnikom zapewnić bezpieczeństwo, które jest wartością nadrzędną – podkreślała Helena Hatka.
Najbliższa impreza masowa to mecz żużlowy w Zielonej Górze. Z kolei w wakacje w naszym regionie zorganizowany zostanie Przystanek Woodstock. Każde z takich wydarzeń wymaga starannego przygotowania.
Jarosław Sawicki Zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gorzowie Wlkp. bardzo dobrze ocenił system monitoringu działający na stadionie żużlowym w Gorzowie. Jednocześnie zauważył, że trzeba w przyszłości zastanowić się nad nowymi rozwiązaniami komunikacyjnymi. Wszystko po to, żeby goście przyjeżdżający na mecz mogli sprawnie dojechać i wyjechać ze stadionu. Z-ca Komendanta opowiedział o zasadach, którymi kieruje się policja zaliczając wydarzenie do grona wysokiego ryzyka. W takim przypadku potrzebna jest większa ilość osób do zabezpieczenia widowiska.
Trwają prace nad zmianami w ustawie o bezpieczeństwie masowym. Jedna z nich ma dać policji możliwość wystawiania mandatów w wysokości nawet do 3 tysięcy złotych. Ustawa, która obowiązuje dzisiaj daje Wojewodzie możliwość nakazania organizatorowi rejestrowania dźwięku i obrazu na całej imprezie. W przypadku dużego zagrożenia widowisko może odbyć się bez udziału publiczności. Jednak są to środki radykalne i ostateczne.
- Dzisiejsze spotkanie to koalicja na rzecz bezpieczeństwa – podkreślała Helena Hatka. Lubuscy policjanci są również po spotkaniu z tzw. gniazdowymi, którzy organizują doping. Chodzi o ograniczenie wulgaryzmów na obiektach sportowych.
Komentarze opinie