Kilku gorzowskich nauczycieli może od września stracić pracę. Chodzi o te osoby, które od 2000 roku nie uzupełniły braków w wykształceniu- np. ukończyły studia, ale nie obroniły pracy magisterskiej. Sześć lat temu taka sytuacja dotyczyła 20 pedagogów z Gorzowa. Nie wszyscy wykorzystali szansę na podniesienie kwalifikacji- mówi naczelnik wydziału edukacji Adam Kozłowski. Jest jednak szansa, że jeśli będzie brakowało nauczycieli o takiej specjalności, jaką reprezentują, za zgodą kuratora mogą być zatrudnieni jako niewykwalifikowani z odpowiednio niższą pensją.
Komentarze opinie