Kilka dni pozostało do rozpoczęcia Przystanku Woodstock

Kilka dni pozostało do rozpoczęcia Przystanku Woodstock. Wojewoda Lubuski Helena Hatka koordynuje przygotowania służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. Dzisiaj odbyła się jedna z ostatnich odpraw związanych z imprezą.

- Zabezpieczenie Przystanku Woodstock wymaga wiele pracy i zaangażowania licznych służb ze względu na lokalizację Kostrzyna, położenie przy granicy z Niemcami, w widłach rzeki Odry i Warty – zwraca uwagę Wojewoda Helena Hatka.

Burmistrz Miasta Andrzej Kunt zapewnił, że specjalistyczna firma pirotechniczna sprawdziła czy na powiększonym terenie nie ma niewypałów. – Otrzymaliśmy certyfikat, że obszar ponad 100 hektarów został sprawdzony i jest bezpieczny – mówił A. Kunt.

Chwile przed i w trakcie imprezy to czas wytężonej pracy w Wydziale Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego (WBiZK). – W tym czasie wzmacniamy dyżury w naszym Centrum. Podobnie jak w tamtym roku zapewnimy bezpośrednią łączność radiową pomiędzy urzędem a sztabem na Przystanku Woodstock – tłumaczy Jarosław Śliwiński Dyrektor WBiZK. – Jest to bardzo ważne w przypadku sytuacji kryzysowej, bo wtedy telefony komórkowe mogą zawieść – dodaje.

Na wypadek kiedy trzeba by udzielić pomocy większej ilości osób Wojewoda skierowała pismo do dyrektorów szpitali, aby okoliczne lecznice były przygotowane na przyjęcie pacjentów. We wszystkich normalnych przypadkach opiekę będzie sprawować Nowy Szpital w Kostrzynie nad Odrą.

Specyficzne położenie Kostrzyna powoduje, że trzeba zadbać również o bezpieczeństwo nad wodą. Rzeki patrolować będą strażacy, policja, WOPR oraz niemiecka policja i Techniczna Służba Wsparcia. Do dyspozycji Wojewody Lubuskiego są dwa samoloty.

Przystanek Woodstock będzie monitorowany również przez służby specjalne. – Imprezie dyskretnie przyglądać się będzie Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego – mówi J. Śliwiński. Z informacji przedstawionych przez specsłużby wynika, że w kraju nie wzrosło zagrożenie terrorystyczne.

W ubiegłym roku koszty związane z zabezpieczeniem Przystanku Woodstock wyniosły około 431 tys. zł. Przy zabezpieczeniu imprezy pracowało 1669 osób z różnych służb i instytucji.