Kierowcy stracili uprawnienia na trzy miesiące

Wysokie mandaty oraz zatrzymanie uprawnień, to konsekwencje, jakie spotkały dwójkę kierujących, którzy w środę rano, podczas trudnych warunków drogowych, mknęli w terenie zabudowanym z prędkością powyżej 100 km/h. Zarówno kierowca BMW, jak i kierująca Hondą przez trzy miesiące nie będą mogli siadać za kierownicą.

W środę rano w okolicach Gorzowa panowały trudne warunki drogowe. Mgła i padający deszcz tworzyły na zmarzniętej po nocy jezdni niebezpieczna warstwę. Sytuacja wymagała od kierowców zachowania ostrożności i ograniczenia prędkości jazdy. Jednak nie wszyscy zmotoryzowani w odpowiedni sposób zareagowali na takie okoliczności. Około godziny 9 wyposażony w kamerę radiowóz Wydziału Ruchu Drogowego gorzowskiej Komendy Miejskiej zarejestrował zachowanie dwójki kierujących. Pierwszym z nich był mieszkaniec Świebodzina prowadzący BMW 750 z prędkością ponad 120 km/h. Do popełnienia wykroczenia doszło w terenie zabudowanym, na odcinku na którym znajdują się wyznaczone przejścia dla pieszych. Jadący z nadmierną prędkością samochód został zatrzymany przez Policję. Kierowca otrzymał 500 zł mandatu oraz musiał oddać prawo jazdy. Z uprawnieniami do kierowania pożegnała się również kierująca Hondą Civic.

Mieszkanka Skwierzyny, w tej samej miejscowości Białcz, prowadziła samochód jadąc z prędkością 103 km/h. W jej przypadku popełnienie wykroczenia zakończyło się również nałożeniem grzywny w wysokości 400 zł. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, zatrzymani przez Policję sprawcy będą mogli ponownie siąść za kierownicą po upływie trzech miesięcy.