Gdzie są piaskarki- pytają od rana gorzowscy kierowcy wyjeżdżający na oszronione i śliskie drogi w mieście. Sytuację pogorszyła jeszcze padająca przez chwilę mżawka.
Zdaniem zmotoryzowanych, piaskarek w Gorzowie nie było dziś widać. – Jeździmy i posypujemy ulice już od wielu godzin – zapewnia Sebastian Wąchała z firmy Veolia
Pracownicy Veolia zapewniają, że sytuacja na drogach jest na bieżąco monitorowana. Firma współpracuje ze stacja meteo i służbami porządkowymi.
Komentarze opinie