Były premier Kazimierz Marcinkiewicz zapowiedział w ogólnopolskich mediach, że udzieli swojego poparcia Jarosławowi Gowinowi - kandydatowi numer jeden na krakowskiej liście Platformy Obywatelskiej w wyborach do Sejmu. Podczas kampanii wyborczej wizerunek Kazimierza Marcinkiewicza pojawić ma się na ulotkach różnych kandydatów.
To, że jest wśród nich także kandydat PO i to w tak ważnym mieście, gdzie kandydatem PiS z "jedynką" jest Zbigniew Ziobro, może oznaczać, że nie ze wszystkimi członkami PiS jest byłemu premierowi po drodze i wyraźnie opowiada się on za inną wizją Polski - uważa politolog Piotr Klatta.
Podobnego poparcia jak Gowinowi były premier udzielił także kandydatom PiS: senator Elżbiecie Rafalskiej i Markowi Surmaczowi. Jak donosi Polska Agencja Prasowa, Kazimierz Marcinkiewicz zaznaczył jednak, że nie będzie angażował się w kampanię wyborczą. Nie będzie żadnego zaangażowania, nie uczestniczę w kampanii - oświadczył.
Komentarze opinie