Karaoke zdobywa coraz większą popularność - również w Gorzowie. Co zrobić, gdy wieczór w pubie ze znajomymi staje się nudny i dowcipy zaczynają się powtarzać? Okazuje się, że wtedy bez względu na płeć i zdolności wokalne, chętnie sięgamy po mikrofon, by do gotowego podkładu muzycznego wyśpiewać własną aranżację znanego przeboju. Najczęściej śpiewamy Dżagę, Windą do nieba i Kołysankę Sumptuastic.
"To żelazny repertuar, bez którego nie obejdzie się żadna impreza" - mówi Łukasz, obsługujący karaoke w jednym w klubów. Młodzi gorzowianie nie gardzą też utworami disco polo. Co ich ośmiela do stawania przed ekranem i publicznego śpiewania do mikrofonu? "Chęć sprawienia przyjemności swoim śpiewem innym" - mówi nam Paweł, jeden z uczestników zabawy. Zaraz jednak dodaje, że przyjemność sprawia mu też słuchanie samego siebie.
Karaoke to forma rozrywki, której ojczyzną jest Japonia. W klubach karaoke Japończycy od lat odreagowują stresy po godzinach pracy. W Polsce karaoke możliwe jest już nie tylko w lokalach, ale również w wersji domowego zestawu do śpiewania.
Komentarze opinie