Reklama

Kancelaria Andrysiak Stal Gorzów - Tytani Wejherowo 16.01.2016r., godz. 19

egorzow.pl - Marcin
16/01/2016 19:00
Piłka ręczna - 14. kolejka II ligi pomorskiej: Kancelaria Andrysiak Stal Gorzów - Tytani Wejherowo 16.01.2016r., godz. 19, hala Zespołu Szkół nr 20 przy ul. Szarych Szeregów 7 w Gorzowie

Po rozegranym awansem pojedynku z MKS-em Henry Lloyd Brodnicą, gorzowian czeka trudniejszy rywal. Tytani to piąta obecnie ekipa rozgrywek, z którą nie było łatwo w pierwszej części sezonu. Również i oni szybciej rozegrali swoje spotkanie z brodniczanami, wygrywając na wyjeździe 33:27 (16:12 do przerwy). Przeciwko MKS świetną pierwszą połowę w Stali zagrał Marek Baraniak, strzelec ośmiu bramek. Potem jednak coś się zacięło. - Faktycznie początek był szybki, ale były to głównie akcje, które kończyłem, pracował na nie zespół, a ja byłem tylko egzekutorem. W drugiej połowie, jak wszedłem na boisko, to była okazja, ale nie udało się trafić. Na szczęście wygraliśmy i nie ma to dla mnie dużego znaczenia - przyznał prawoskrzydłowy "żółto-niebieskich".
Podopieczni Janusza Szopy do tej pory we własnej hali wysoko ogrywali rywali. Bardzo często jednak zdarzało się, że przyjeżdżali oni w mocno okrojonych składach. Teraz powinno być inaczej. - Myślę, że na pewno będzie to trudniejsze spotkanie. Zespół z Wejherowa przyjedzie w kompletnym składzie, ale jak się zepniemy i zagramy na tyle dobrze, to bez problemu ich pokonamy. Przy okazji pierwszego meczu był to nasz początek sezonu, nie byliśmy jeszcze tak zgrani i było trudno. Odskoczyliśmy dopiero w ostatnich minutach. W sobotę będzie dużo lepiej i to odpowiedni pojedynek do tego, by pokazać się w pełni przed własną publicznością - powiedział Baraniak, wspominając również spotkanie w Wejherowie i mając na uwadze dotychczasowe mecze w Gorzowie, które nie zawsze były pasjonującym widowiskiem. Gracze Kancelarii Andrysiak Stali Gorzów tym razem będą musieli być skupieni od początku do końca.
Szczypiorniści z Wejherowa z pewnością chcieliby kontynuować serię zwycięstw, której licznik pokazuje w tej chwili trzy wygrane. Oprócz tegorocznego starcia z Brodnicą, jeszcze w starym roku na swoją korzyść rozegrali mecze z AZS UKW Bydgoszcz i Samborem Tczew. Wcześniej zaś przegrali 29:30 w Gryfinie, a u siebie aż 11:30 z GKS-em Żukowo. Porównując te wyniki z rezultatami, jakie "żółto-niebiescy" osiągnęli z tymi rywalami, problemów być nie powinno. Jednak to tylko sport i nie można zlekceważyć przeciwnika.

Autor: Marcin Malinowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do