Już w przyszłym tygodniu zaczną działać tzw. całodobowe sądy. Chodzi o to, by jak najszybciej osądzać np. stadionowych chuliganów, pijanych kierowców czy drobnych złodziei przyłapanych na gorącym uczynku. Policja i prokuratura będą miały 48 godzin na przygotowanie wniosków i dostarczenie ich wraz z podejrzanymi do sądów. Sędziowie będą musieli wydać wyrok w ciągu 24 godz. Gorzowski sąd jest już na to przygotowany. Sędziowie, prokuratorzy i adwokaci będą musieli pełnić dodatkowe dyżury po południu i wieczorami. Jak mówi prezes Alina Czubieniak - przyspieszony tryb to nic nowego, bo mówią już o nim zapisy z kodeksu z 69 roku. Tzw. całodobowe sądy mają być przestrogą i odstraszać od popełniania drobnych przestępstw. Gorzowianie, z którymi rozmawialiśmy mają nadzieję, że dzięki nim rozładują się długi kolejki spraw czekających na sądowe rozstrzygnięcia.
Komentarze opinie