Józef Kruczkowski z PSL-u został Starostą Gorzowskim

Pamiętamy cię wójcie Czy ktoś zna drugie dno odejścia tego cwaniaka z PSL-u.Pamiętam jak odchodził z po licznych aferach podkreślam aferach z Gminy Kłodawa to radni z partii PSL-u już na sesji Rady Gminy Kłodawa gratulowali mu stanowiska starosty powiatu .Być może jego przekonanie wynikało z tego ,że wice przewodniczący PIS-u Arek Marcinkiewicz nabył od niego mimo protestów logicznie myślących radnych kilka hektarów ziemi za" psie grosze" to co piszę stanowi ukłon w stosunku do radnej która miała odwagę mówić na sesji oczywistą prawdę(patrz protokół z sesji rady) - co gwarantowało mu pełne poparcie PIS-owskic h radnych powiatu -i tak było.Czy na tym ma polegać demokracja w Polsce ,że żul z P_SL-u przekupuje radnego i idzie do powiatu i co najgorsze ma pewność ,że to stanowisko dostanie ba nawet urządził balangę po zakończeniu s esji Dla nas wkurwionych obywateli na ten twór samorządowy było nie zrozumiałe ,że taki szkodnik który tyle zła zrobił dostaje się na nie byle co bo do Starostwa Powiatu .Na szczęście poseł PIS-u Pani Rafalska po zapoznaniu się z dowodami zrobiła to co powinien zrobić każdy uczciwy obywatel.Gdzie jest A.Marcinkiewicz ? nie jest w PISIE może siedzi w kinie.Wracając do tego Kruczkowskiego "szkodnik" nieudacznik gdyż takie określenia w stosunku do tego Pana mi przychodzą co zrobił w Powiecie - to samo co w Gminie Kłodawa pokazasł swoje podłe oblicze skazując pracowników szpitala na bezrobocie pozbawiając ich pracy i wynagrodzeń na wiele lat - to podła struktura która zanadzxiła się w Sejmiku Województwa.Na temat ZUS-u i kolesiostwa PSL-u w tych strukturach innym razem a Kruczkowskiemu Józefowi byłemu szkodnikowi z PSL-u powiem a kysz ,a kysz -krzyż Ci na drogę

były sekretarz Ostatnie informacje z oświadczeń majątkowych tego PSL-owca wykazują ,że przybyło mu dwie nowe działki budowlane czy ten człowiwek pełniący tak poważne funkcjke samorządowe powinien podać od kogo te działki nabył nie pytam o działki zdobyte w Gminie Kłodawa gdyż dla mnie to oczywiste ,że zdobył je przy wykorzystaniu stanowiska służbowego , czy podobnie jest teraz ponadto p[ytanie czy małżonka powinna podać gdzie jest zatrudniona.Zastanawiający jest fakt ogromnego przebicia soprzedanej działki za 280 tys.zł czyli zarobił lekką ręką 14 razy więcej niż ja nabył. skoro to taki super5 handlarz ziemią gminną to dlaczego nigdy ale to nigdy nie udało mu się sprzedać ziemię z korzyścią dla Urzędu Gmibny Kłodawa.Pozwolę sobie przypomniećsprzedaż 5 ha w Santocku dla Vice Przewodniczącego Rady Miasta Gorzowa po 6,5 zł wtedy ziemia w Santocku sprzedawana była po 60 zł za m ,sprzedaż dwóch bloków mieszkalnych w Lipach dla tych samych osób po 70 tys,żł , sprzedaż ziemi dla sąsiada który odsprzedał ją po trzech miesiącach z niebotycznym zyskiem tylko dlaczego nie było tego zysku dla Gminy Kłodawa a dla kolesia ,jaki zysk był dla mieszkańców ,że ten człowiek wydzierżawił dla Radnego Powiatowego 30 ha żwirowni w Kłodawie ujwaga za 500 zł kwartalnie miał być największy tor kolarski a pozostała ogromna dziura w ziemi .Jak myślicie co teraz ten człowiek z PSL-u zmajstruje skoro dostał się do sejmiku marszałkowskiego .Z ogromną uwagą będziemy obserwować dokonania handlarza ziemią kłodawską i sprzedawczyka szpitala w Kostrzyniu nad odrą.

sekretarz Co ten psubrat zrobił dobrego kiedy był starostą Powiatu wykończył szpital w Kostrzyniu pozbawił pracy wielu ludzi ,oszukał i nie rozliczył się z pracownicami zadłużył Powiat na kilkaset milionów - to podły człowiek który nigdy nie powinien nikogo reprezentować tym bardziej partię która ma dbać o rolników nikt nie będzie wierzył w dobre intencje człowiekowi który skrzywdził wielu zwykłych ludzi . Pamiętamy tego człowieka z Gminy Kłodawa gdzie działając wbrew prawu zadłużył Gminę na wiele milionów a sam zyskał wiele działek budowlanych które teraz sprzedaje po 280 tys.zł. a mieszkańcy spłacili długi jego radosnej twórczości gospodarczej,