Jeśli wszystko pójdzie dobrze, uda się w końcu zamontować kamery w 39 autobusach MZK. Zakład już po raz drugi wybiera dostawcę systemu monitoringu. Poprzednia firma nie sprawdziła się. Sprzęt zwrócono po kilku tygodniach testowania. JeŚli nie będzie odwołania od wyniku przetargu, kamery zamontowane zostaną już w lipcu. "Naszym celem jest zwiększenie bezpieczeństwa" mówi dyrektor Roman Maksymiak. Kamery będą nagrywały wszystko, co dzieje się w wozie, dodatkowo monitor będzie miał przed sobą kierowca. Nagrania będą mogły służyć jako ewentualne dowody w sprawach dotyczących dewastacji mienia, kradzieży czy nawet napadów. Już teraz kamery ma w swoim wyposażeniu 9 kupionych niedawno wozów.
Komentarze opinie