Jaki był ubiegły rok dla gorzowskiego sportu? Zdaniem Stanisława Woźniaka, naczelnika Wydziału Kultury Fizycznej Urzędu Miasta - był przeciętny. Dlaczego? Nie było dużych sportowych imprez typu olimpiady. Za to gorzowscy zawodnicy zaistnieli podczas Mistrzostw Świata mowa tu zarówno o zawodnikach pełno- jak i niepełnosprawnych, którzy przywieźli do Gorzowa medale. Jak dodaje Woźniak, to był gorszy rok w grach zespołowych, bo nasi sportowcy są w większości na końcu tabeli. Jako największy sukces, naczelnik Wydziału Kultury Fizycznej wymienił Mistrzostwo Świata wioślarza Michała Jelińskiego. Za porażkę 2006. uznał postawę piłkarzy nożnych.
Komentarze opinie