Jak dojechać do Lizbony za 3 euro? W dodatku w tydzień? Najlepiej wie o tym Kamil Jasiński, licealista z Gorzowa. Informujemy o niecodziennej podróży chłopaka, który w ten sposób prywatnie obchodzi 750-lecie naszego miasta. Wczoraj Kamil dotarł do Lizbony, dziś spotka się z lokalnymi władzami i przedstawicielami polskiej ambasady. Wręczy im gadżety związane z jubileuszem miasta.
Ostatnią noc, wraz z kolegą, Kamil spędził na lotnisku. Tam spali i korzystali z toalety. Jak mówi: "Są już zmęczeni i nieco głodni, ale wciąż spotykają się z życzliwością ludzi". Tak było w Hiszpanii, gdzie nastolatkowie zgubili się. Na szczęście spotkali Polkę, która nakarmiła ich, pozwoliła się umyć i dała kieszonkowe na dalszą drogę. Po wyjeździe z Lizbony, autostopowicze pojadą jeszcze na południe Portugalii, być może zahaczą też o Brukselę. W Gorzowie będą około 20. sierpnia. Z całej wyprawy ma powstać dokumentujący ją film.
Komentarze opinie