Reklama

InvestInTheWest AZS AJP Gorzów - Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin 18.02.2018r., godz. 18:00

egorzow.pl - Marcin
15/02/2018 15:45
18

Hala Akademii im. Jakuba z Paradyża przy ul. Chopina 52 w Gorzowie godz: 18:00

18. kolejka Energa Basket Ligi Kobiet 2017/2018

Koszykówka - 18. kolejka Energa Basket Ligi Kobiet: InvestInTheWest AZS AJP Gorzów - Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin 18.02.2018r., godz. 18:00, hala Akademii im. Jakuba z Paradyża przy ul. Chopina 52

 

Gorzowianki wracają po reprezentacyjnej przerwie i od razu czekają je akademicki derby z lubliniankami. O ile gospodynie niedzielnego pojedynku mogą już być niemal pewne awansu do play-off, to ekipa Pszczółki musi się mieć na baczności. Obie drużyny dzielą jednak zaledwie dwa punkty i trzy pozycje, a do końca fazy zasadniczej jeszcze dziewięć kolejek, więc sporo może się zmienić. Dłuższy odpoczynek miały zawodniczki AZS UMCS, bowiem w poprzedniej serii spotkań pauzowały. Do tego brak tam reprezentantek kraju, a w Gorzowie są ich aż trzy plus Białorusinka Julia Rytsikava. Drużyna z Lublina potrafiła już w tym sezonie zaskoczyć. Tak należy traktować wygraną we Wrocławiu 73:68 czy inauguracyjne zwycięstwo z CCC w Polkowicach 76:70. U siebie natomiast okazały się lepsze od gorzowianek, pokonując je 68:58. Podopieczne Dariusza Maciejewskiego są więc w podobnej sytuacji, co piłkarze ręczni, czyli staną przed okazją zrewanżowania się za wyjazdową porażkę. Dla porównania obie drużyny mierzyły się niedawno z Enea AZS Poznań. AZS PWSZ wygrał w Poznaniu 97:80, a Pszczółka przed własną publicznością 80:67. W Gorzowie coraz bardziej liczy się na Natalie Hurst. Trener z nowej rozgrywającej jest zadowolony. Liderką jest niezmiennie Paulina Misiek, ale w ostatnim czasie coraz lepiej radzą sobie pozostałe koszykarki z Rytsikavą i Aleksandrą Pawlak na czele. Nie można zapominać o amerykańskiej "wieży", Carolyn Swords i Annamarii Prezelj. Z drugiej strony staną natomiast takie zawodniczki, jak Feyonda Fitzgerald, Dajana Butulija i Uju Ugoka. Tylko dla tej ostatniej jest to drugi sezon w polskiej lidze. Większym doświadczeniem może pochwalić się Kateryna Dorogobuzowa. Z Polek wyróżnia się natomiast Marta Witkowska. Wojciechowi Szawarskiemu może zabraknąć opcji rotowania składem w taki sposób, by nie tracić zbytnio na jakości. Lepszą sytuację ma w tej materii Maciejewski. Czy to jednak będzie decydować o końcowym rozstrzygnięciu? Czy pojedynek ten będzie przypominał starcie z poznaniankami czy może jednak większość sezonu, w których oglądaliśmy horrory? To się okaże w niedzielę.

 

Autor: Marcin Malinowski

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do