Intar Lazur Ostrów - Stal Górzów zapowiedz

W piątek swój ostatni mecz w rundzie zasadniczej pierwszej ligi żużlowej odjedzie zespół Intaru Lazur Ostrów. Rywalem podopiecznych trenera Jana Grabowskiego będzie Stal Górzów.



Goście toczą pojedynek z drużyną Startu Gniezno o zajęcie trzeciej lokaty przed play off. Najważniejsze starcie obu ekip odbędzie się 30 lipca. Zespół Stali jednak zapewne tanio punktów nie odda torze lidera tabeli. Wiadomo, że w szeregach popularnej „Staleczki” nie ujrzymy dwójki kontuzjowanych żużlowców Joonasa Kylmarkopiego i Kamila Brzozowskiego. Ten pierwszy widnieje jednak w awizowanym zestawieniu pod numerem drugim. Tutaj podobnie jak to miało miejsce wcześniej trener Stanisław Chomski stosować będzie „zastępstwo zawodnika". Świetną dyspozycję prezentuje ostatnio David Ruud (piąta średnia biegowa w I lidze – 2,311). Szwed potwierdził ją także w eliminacjach do IMŚ, gdzie w minioną niedzielę na torze w Miszkolcu zajął szóstą lokatę i będzie pełnił rolę rezerwowego w wielkim finale. Niewiele ustępuje mu jego rodak Niklas Klingberg. Skład Stali uzupełnią jej wychowankowie.

Drużyna Intaru Lazur przystąpi do piątkowego meczu z fotelu lidera i ma zamiar zainkasować kolejne trzy punkty. Wtedy to podopieczni Jana Grabowskiego będą w komfortowej sytuacji przed rundą play off, przystępując do niej z pierwszej pozycji z najprawdopodobniej trzema punktami przewagi nad ZKŻ. Szkoleniowiec ostrowskiego zespołu zawsze powtarza, że nie należy lekceważyć żadnego rywala. Na mecz ze Stalą ściągnięci zostaną dwaj finaliści eliminacji do przyszłorocznego cyklu Grand Prix Peter Karlsson i Matej Ferjan. W szeregach Intaru Lazur ujrzymy trójkę krajowych seniorów, na czele z Mariuszem Węgrzykiem. Ciekawe czy ostrowscy juniorzy po raz kolejny zaskoczą pozytywnie miejscowych kibiców dobrą postawą w pierwszym starciu dnia. Zadanie to może okazać się ciężkie, bowiem młodzieżowcy z Gorzowa, a w szczególności Andrzej Głuchy notuje w tym sezonie udane występy.

W spotkaniu rozegranym w kwietniu w Gorzowie w pierwszej rundzie fazy zasadniczej nie brakowało emocji. W pierwszej fazie meczu gospodarze prowadzili różnicą nawet ośmiu punktów, jednak druga część zawodów to zdecydowana deklasacja Intaru Lazur – 50:40.

Obie ekipy spotkały się po raz ostatni na ostrowskim torze w sierpniu 2005 roku. Wtedy to półfinale play off miejscowi zwyciężyli 50:40. Bohaterem tego starcia był Peter Karlsson, który wywalczył komplet punktów.

Tak było ostatnim razem w Ostrowie:
21 sierpnia 2005

Mars RTV AGD Stal Gorzów 40:
1. Krzysztof Pecyna 7+1 (1*,2,2,2,0)
2. Robert Flis 3+1 (2,1*,0)
3. Jarosław Łukaszewski 3+2 (1*,1*,0,-,1)
4. Mark Loram 12 (2,2,3,3,2)
5. Piotr Paluch 6 (2,1,2,1,0)
6. Paweł Hlib 5+4 (2*,1*,0,1*,1*)
7. Michał Rajkowski 4 (3,1,0)

Intar Dartom Ostrów 50:
9. Tomasz Jędrzejak 7+3 (0,2*,1*,2,2*)
10. Piotr Dym 13+1 (3,3,2,2*,3)
11. Mariusz Węgrzyk 13 (3,3,3,3,1)
12. Michał Szczepaniak 0 (0,0,0,0)
13. Peter Karlsson 15 (3,3,3,3,3)
14. Maciej Piaszczyński 0 (0,-,0)
15. Sebastian Brucheiser 2 (1,0,1,0)



Awizowane składy:

Intar Lazur Ostrów:
9. Mariusz Węgrzyk
10. Michał Szczepaniak
11. Tomasz Jędrzejak
12. Matej Ferjan
13. Peter Karlsson
14. Marcin Liberski


1. Piotr Paluch
2. Joonas Kylmaekorpi
3. Niklas Klingberg
4. Jarosław Łukaszewski
5. David Ruud
6. Sławomir Dąbrowski