Jeśli ostatecznie zajmie trzecie miejsce, to zawiedziony nie będzie. Ireneusz Madej komentuje swój wynik wyborczy. Według ciągle niepełnych i nieoficjalnych danych kandydat komitetu Solidarność i Madej na prezydenta Gorzowa zajął trzecie miejsce.
Nie żałuje kampanii, żałuje tylko, że Jacek Wójcicki nie zdecydował się na start wcześniej. - Wtedy prawdopodobnie ja bym nie wystartował – mówi Ireneusz Madej.
Ireneusz Madej nie ukrywa, że chce współpracować z nowym prezydentem Gorzowa.
Do wyborów Ireneusz Madej poszedł pod ramię z Solidarnością. - Nie żałuję tej decyzji – mówi dziś Ireneusz Madej.
Komentarze opinie