Hybris, War Messiah, Burn Them All w Klubie C-60, 15.11.2014, godz. 19.00

Hybris

Hybris powstał w 2012 roku, jako projekt Technical Thrash’owy, z inicjatywy gitarzystów Ozzy’ego i Johana. Po kilku rotacjach, skład wreszcie ustabilizował się z Pisston’em na bassie i Joey’em za bębnami.

Z biegiem czasu kapela rozwinęła swoje brzmienie, rozszerzając je o wpływy old schoolowego Death Metalu i nieprzewidywalne psychodeliczne tony, wszystko dopełniając filozoficzną tematyką tekstów. Z w pełni ukształtowanym stylem Hybris zagrał kilka lokalnych koncertów i wkrótce później zdecydował się skierować swe kroki do studia „Mania” by nagrać pierwszą w historii zespołu EP, zatytułowaną BLINDED THOUGHTS! W okresie promocji EP Johan opuścił zespół. Na szczęście jego miejsce szybko zostało zajęte, przez Mateusza Jaśkiewicza.

Tak oto jesteśmy, młodzi, głodni i gotowi by uderzyć świat muzyki Metalowej, pięścią cynicznych refleksji! Lepiej się przygotujcie!

War Messiah

Idea utworzenia zespołu zrodziła się w 2007 roku, za sprawą dwóch gitarzystów: Sroki i Domina. Faktyczny początek historii WM ma jednak miejsce dopiero po upływie trzech lat. W 2010 roku, do gitarzystów dołącza basista Bzyku (jak się potem okazuje, również wokalista) oraz perkusista Bolo. W połowie września, z chwilą pierwszej wspólnej próby, a także po dwukrotnej zmianie nazwy, powstaje War Messiah. Zespół, w tym składzie, bierze udział w wielu lokalnych koncertach i występach.

Zespół, inspirując się innymi zespołami z metalowej sceny, nieustannie dąży do opracowania własnego stylu. W lutym 2011 roku zespół nagrywa swoje pierwsze demo, nie do końca udane. Po niedługim czasie, WM ponownie nagrywa demo (tym razem z satysfakcjonującym wynikiem), składające się z sześciu utworów. Album otrzymuje nazwę D.N.A. (Dirty, Noisy, Angry). W październiku 2011 roku zespół opuszcza współzałożyciel – Domin. Niedługo po tym zdarzeniu, lukę w zespole wypełniają Slavoo i Dywan.

W listopadzie 2012 roku, w świebodzińskim Metal Sound Studio, War Messiah rozpoczyna nagrania do pierwszego EP – Dehumanized Mankind.