Reklama

Horror w Lubniewicach, a później w Los Angeles

26/02/2014 10:40
Od początku lutego w Gminie Lubniewice kręcony jest horror ""Evil Rising"". Film reżyserowany jest przez Jarno Lee Vinsencius, który pochodzi ze Szwecji.

Dlaczego w Lubniewicach – twórcy szukali zamku lub pałacu, który w filmie będzie ważnym elementem, właściwie głównym miejscem akcji. Ekipie zależało na tym, aby miejsce było z charakterem, a zarazem wyrafinowane. Zamek otoczony lasem, ze starą strukturą, który zobrazuje mistyczny klimat filmu. I taką idealną scenerię znaleźli właśnie w Lubniewicach.

Evil Rising to opowieść o pięciu badaczach zjawisk paranormalnych, którzy postanawiają spędzić weekend w nawiedzonym zamku. Gdy jeden z bohaterów znika bez śladu, reszta towarzyszy zdaje sobie sprawę, że ich życie jest w niebezpieczeństwie.

Reżyser chce z tym filmem wziąć udział w największym na świecie Festiwalu Filmów Grozy w Los Angeles, który odbędzie się jesienią 2014 roku oraz wypuścić na polskie, skandynawskie i europejskie ekrany kin.

Zdjęcia zakończone zostaną na początku marca.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do