Od początku lutego w Gminie Lubniewice kręcony jest horror ""Evil Rising"". Film reżyserowany jest przez Jarno Lee Vinsencius, który pochodzi ze Szwecji.
Dlaczego w Lubniewicach – twórcy szukali zamku lub pałacu, który w filmie będzie ważnym elementem, właściwie głównym miejscem akcji. Ekipie zależało na tym, aby miejsce było z charakterem, a zarazem wyrafinowane. Zamek otoczony lasem, ze starą strukturą, który zobrazuje mistyczny klimat filmu. I taką idealną scenerię znaleźli właśnie w Lubniewicach.
Evil Rising to opowieść o pięciu badaczach zjawisk paranormalnych, którzy postanawiają spędzić weekend w nawiedzonym zamku. Gdy jeden z bohaterów znika bez śladu, reszta towarzyszy zdaje sobie sprawę, że ich życie jest w niebezpieczeństwie.
Reżyser chce z tym filmem wziąć udział w największym na świecie Festiwalu Filmów Grozy w Los Angeles, który odbędzie się jesienią 2014 roku oraz wypuścić na polskie, skandynawskie i europejskie ekrany kin.
Komentarze opinie