Hit przy Chopina! Przyjeżdża mistrz Polski

W sobotni wieczór koszykarki KSSSE AZS PWSZ Gorzów czeka jeden z najtrudniejszych pojedynków tego sezonu. Do miasta nad Wartą przyjeżdża niepokonana po dziesięciu kolejkach Wisła Can-Pack Kraków.

Ekipa "Białej Gwiazdy" w lidze jest nie do ugryzienia. Z różnym szczęściem radzi sobie natomiast w Eurolidze, ale wciąż ma ogromne szanse na awans. Na europejskich parkietach w dziesięciu meczach podopieczne Jose Hernandeza były gorsze tylko w trzech. Również w tej ekipie kluczowe znaczenie ma gra zawodniczek zagranicznych. Najwięcej punktów dla drużyny Wisły zdobyła Milka Bjelica, która jednocześnie zebrała najwięcej piłek. Bardzo dobrze spisuje się też Katarzyna Krężel i Ana Dabović. Te dwie koszykarki mają na swoim koncie sporo asyst, choć w tej klasyfikacji w krakowskim zespole króluje Paulina Pawlak. Oczywistym zagrożeniem dla gorzowianek będą też Nicole Powell, Petra Ujhelyi i Ewelina Kobryn.

Z kolei drużyna prowadzona przez trenera Dariusz Maciejewskiego mecz z Wisłą postawiła sobie za priorytet. W poniedziałek AZS grał w Pucharze Polski z Rybnikiem. W tym spotkaniu sporo szans dostały zawodniczki rezerwowe, a Gorzów i tak wygrał 72:65. Z najlepszej strony pokazała doświadczona Amerykanka Tatum Brown. Jej młodsza rodaczka, Allison Smalley, na przemian grająca z Katarzyną Dźwigalską na rozegraniu także spisała się bardzo dobrze. Podobnie krajowa liderka, Agnieszka Skobel. Nie po raz pierwszy poniżej oczekiwań zagrały Lyndra Weaver i Paris Johnson. Miejmy nadzieję, że w najbliższym meczu ta sytuacja się zmieni. Po trzech przegranych spotkaniach z CCC Polkowice, KK Row Rybnik i Widzewem Łódź akademiczki są na piątym miejscu w ligowej tabeli.

Dwa tygodnie temu w hali przy ul. Chopina poległ Lotos Gdynia. To zwycięstwo przyszło w bardzo dobrym momencie, ponieważ AZS PWSZ miał wtedy kryzys formy. Czy ekipa spod Wawelu również nie podoła wyzwaniu gorzowskiego zespołu i dopingowi miejscowych kibiców? O tym przekonamy się już jutro. Początek spotkania o godzinie 18.

Dla tych Państwa, którzy nie będą mogli oglądać tego meczu z trybun przeprowadzimy relację live pod TYM ADRESEM.

Autor: Marcin Malinowski