Koszykarki AZS PWSZ Gorzów podtrzymały znakomitą passę - nasz zespół wygrał na Węgrzech trzeci mecz w pucharze EuroCup z Szeviep Szeged 84-81.
Pierwsza kwarta meczu była wyrównana a gorzowianki prowadziły po niej 22-20. W drugiej kwarcie gorzowianki przyspieszyły, trener Maciejewski dał w jednym czasie pograć Ristic i Czubak, co przyniosło znakomity efekt - po 20 minutach AZS prowadził 49-37. Na początku trzeciej kwarty przewaga naszych koszykarek wynosiła już nawet 14 punktów ale w tym momencie coś się w AZS PWSZ zacięło. Węgierki grały jak natchnione i po 30 minutach nasz zespół prowadził już tylko dwoma punktami. W czwartek kwarcie mieliśmy grę kosz za kosz i dramatyczną końcówkę. Na 10 sekund przed końcem był remis 80-80. Później mieliśmy kilka rzutów wolnych ale ostatecznie gorzowianki minimalnie wygrały zapewniając sobie awans do kolejnej rundy pucharu.
Komentarze opinie