Gorzowski tramwaj odnalazł się w centrum Zielonej Góry. Okazało się, że zabytkowa bimba, którą wczoraj około godziny 21.00, nieznani mężczyźni załadowali na wielką ciężarówkę i wywieźli z miasta, około godziny 1.00 nad ranem stanęła pod Hotelem Śródmiejskim na wcześniej zamontowanych szynach.
Nasi sąsiedzi przyjęli tramwaj dość radośnie, choć dla niektórych był to prawdziwy szok. W to co widzą, nie wierzyli także gorzowianie, którzy akurat goszczą w Winnym Grodzie. Tymczasem reakcja mieszkańców naszego miasta na wieść o tym, że tramwaj stoi teraz w centrum Zielonej Góry jest raczej spokojna. Może chcieli zobaczyć co to jest tramwaj - mówi młody gorzowianin. Mniej spokojny jest pan czekający na autobus - Jak tramwaj zabrali to niech zabiorą i szyny, chcieli być stolicą a nie mają tramwajów. W sprawie najpierw zaginionego, a następnie - odnalezionego tramwaju głos zabrali prezydenci obu stolic województwa. "Jest to gest dobrej woli" - powiedział prezydent Tadeusz Jędrzejczak. "To nasz rewanż za udział prezydenta Kubickiego w obchodach 750-lecia miasta i wino, które przywiózł wraz z Bachusem" - mówił RMG. "Nasze stolice powinny częściej wspólnie bawić się i podejmować działania. To przecież one decydują o rozwoju całego regionu" - komentował prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki. Tramwaj ma stać w centrum Zielonej Góry aż do Winobrania.
Komentarze opinie