Gorzowski Ośrodek Sportu i Rekreacji ma trudności finansowe. Jak powiedział nam dyrektor Zygmunt Baś, OSiR zachowuje płynność finansową, ale sytuacja się pogorszyła. Ma to związek z kupcami, którzy przenieśli się z targowiska z ulicy Nadbrzeżnej. Tym sposobem ośrodek stracił jedno ze znaczących źródeł dochodu. Teraz jego budżet mają ratować zyski ze sprzedaży powierzchni reklamowych na 12. słupach, które prezydent postanowił tymczasowo przekazać OSiRowi. Dyrektor Baś, liczy na dalsze wsparcie finansowe miasta, wymieniając jako jedną z najpilniejszych potrzeb modernizację stadionu żużlowego. OSiR jest jego administratorem. Być może podczas sesji Rady Miasta 25 kwietnia zostaną przyznane ośrodkowi dodatkowe pieniądze na funkcjonowanie.
Komentarze opinie