Gorzowska PWSZ nie rezygnuje z dążenia do akademii

Bardzo dyplomatycznie władze PWSZ komentują niedawne burzliwe wydarzenia na linii radni - prezydent, w których tle są pieniądze ważne dla uczelni. Chodzi o 600 tysięcy złotych z budżetu miasta, które prezydent Gorzowa na ostatniej sesji chciał przesunąć na remont szkoły nr 16. Nie zgodzili się na to radni. Ich zdaniem 600 tysięcy jest zapisane na PWSZ i tak ma zostać, bo bez tego uczelnia straci szanse na unijne dofinansowanie na budowę swojego laboratorium środowiskowego (czyli miejsca, w którym studenci mogliby w praktyce poznawać nowoczesne technologie).

Tymczasem prezydent twierdzi, że pieniądze w budżecie wcale nie są zapisane dla PWSZ, a na wspomaganie szkolnictwa wyższego. Tymczasem PWSZ uznała te pieniądze za pewnik i za wkład własny do projektu budowy laboratorium- oburzał się kilka dni temu na naszej antenie prezydent.

Prorektor do spraw studenckich Przemysław Słowiński jest oszczędny w komentowaniu całej sprawy. Mówi jedynie, że wierzy w roztropność miejskich polityków.

Przemysław Słowiński mówił, że PWSZ nie rezygnuje z dążenia do akademii. Uczelnia ma własną, przyjętą jakiś czas temu strategię dojścia do akademii i konsekwentnie ją realizuje, bez oglądania się na innych.