Gorzowska policja chwali naszych kierowców za dobra pamięć. Już od kilku dni obowiązuje stała konieczność jazdy na światłach mijania. I choć oczywiście zdarzają się zapominalscy, to generalnie - pamiętamy. Przez pierwsze dni policjanci tylko przypominali, jeśli ktoś świateł nie włączył, teraz jednak nakładają mandaty. Jak mówi rzecznik gorzowskiej komendy Sławomir Konieczny nie ma jeszcze ścisłego taryfikatora, więc mandat może wynieść od dwudziestu, nawet do pięciuset złotych. Konieczny zapewnia, że policjanci są łaskawi i przychylają się do tej niższej sumy. A jakie rady ma policja dla tych, którzy mają słabą pamięć? Za kilkadziesiąt złotych można zamontować specjalne wyłączniki, a tańszym sposobem jest rzucająca się w oczy naklejka. Jak dodaje Konieczny, do tej pory na terenie powiatu wypisano kilkanaście mandatów za jazdę bez świateł. Kierowcy najczęściej tłumaczą się, że wjechali tylko na chwilę np. do pobliskiego sklepu.
Komentarze opinie