Gorzowska Mozaika Muzyczna „Tutaj jestem…” w Filharmonii

18 maja nastąpiło oficjalne otwarcie gorzowskiej Filharmonii, na którym wystąpiły największe polskie gwiazdy. Trzy dni później, w ramach Gorzowskiej Mozaiki Muzycznej „Tutaj jestem…”, na scenie swoje umiejętności zaprezentowali najlepsi gorzowscy artyści. Były orkiestry, śpiewy, tańce oraz gra fortepianu.

W czasie czterogodzinnego koncertu zaprezentowały się m. in. Orkiestra Kameralna Filharmonii Gorzowskiej, Gorzowska Orkiestra Dęta i Ochotnicza Straż Pożarna "Siedlice", Gorzowski Kwartet Samorządowy, chóry Cantabile i Sotiria, zespoły taneczne Buziaki, Aluzja, Kontra Mini, Fart, Move Up, „Mali Gorzowiacy” i „Gorzowiacy” oraz Beata Gramza, Paweł Czyrka, Krzysztof Ciesielski i Katarzyna Spychaj. Ostatniej z wymienionych nasz portal towarzyszył również na zapleczu.

Katarzyna Spychaj jest absolwentką Szkoły Muzycznej I i II stopnia. Od 6. roku życia gra na fortepianie. W Filharmonii zagrała Nokturn b-moll Fryderyka Chopina. Po występie podzieliła się z nami swoimi wrażeniami.
Czułam się wyjątkowo, mogąc tutaj zagrać. Publiczność w filharmonii była niesamowita. Gra się tutaj bardzo miło. - mówi młoda artystka - Organizatorzy kazali mi wyjść wcześniej na scenę, przez co ukłoniłam się nie w tym czasie, co trzeba. Nie słyszałam, co do mnie mówiono. Wyszło, jak wyszło, ale jestem bardzo zadowolona, chociaż najważniejsza nuta mi nie zagrała. - dodaje ze śmiechem.
Trema była, ale nieduża, ponieważ gram ten utwór już dłuższy czas. Ćwiczyłam go rok temu na dyplom. - zakończyła Kasia Spychaj.

Na koncercie był obecny również prezydent miasta Gorzowa, Tadeusz Jędrzejczak, który także podzielił się z nami swoimi wrażeniami, również z otwarcia Filharmonii.
Układaniem programu i zbieraniem artystów zajmowali się pracownicy wydziału kultury, Centrum Edukacji Artystycznej, szkoły muzyczne. To, co jest najlepsze w Gorzowie, było dziś na scenie. Nie można porównywać otwarcia do tej imprezy. Tam była profesjonalna orkiestra, która zagrała IX Symfonię Ludwika van Beethovena. Wtedy był to jeden utwór i jedna orkiestra. Tutaj mieliśmy gorzowską kulturę. Myślę, że zespoły muzyczne, taneczne i śpiewacy są na najwyższym poziomie nie tylko krajowym, ale też międzynarodowym. Zdobywają laury. Jestem bardzo zadowolony z naszego środowiska artystycznego. Sądzę, że było warto dla nich zbudować ten obiekt. - opowiadał prezydent.

Głowę miasta zapytaliśmy także o ulubionego wykonawcę tego wieczora.
Zawsze najbardziej podobają mi się nasze zespoły taneczne. Zawsze z przyjemnością, gdy tylko mogę, oglądam naszą tańczącą gorzowską młodzież. - zdradził Tadeusz Jędrzejczak.

Przypominamy, że jutro w Filharmonii będzie Dzień Otwarty. Ci, którzy jeszcze nie byli w nowym centrum kultury gorzowskiej, będą mogli przyjrzeć się budynkowi z bliska. Z kolei już o 17 koncert Majki Jeżowskiej „Marzenia się spełniają”.

Autor: Marcin Malinowski