Gorzowscy radni zgodzili się na zaciągnięcie przez miasto 25 milionów złotych kredytu. Nie będa to jednak pieniądze przeznaczone np. na nowe inwestycje. Pożyczka została już bowiem rozdysponowana przy konstruowaniu budżetu na ten rok. Pójdzie m.in. na dokończenie inwestycji, oświatę czy opiekę społeczną. Przeciwko zaciąganiu kredytu byli radni z klubu PIS. Jak tłumaczyli- nie mogli teraz głosować inaczej, skoro byli przeciwko budżetowi, który tę pożyczkę przewidywał. Radni z klubu PO kredytu się nie boją. Jak mówi radna Krystyna Sibińska- miasto jest w dobrej sytuacji i nie ma niebezpieczeństwa, że zadłuży się ponad miarę. Poprzednio zaciągnięta pożyczka to 39 mln zł, teraz kwota zadłużenia wzrośnie do blisko 64 mln. Kredyt ma zostać spłacony w latach 2008 2010.
Komentarze opinie