Być może na terenach popoligonowych w Gorzowie wreszcie powstanie pole golfowe. Terenem przy ulicy Mironickiej zainteresował się tajemniczy przedsiębiorca. Już dwa lata temu gruntami była zainteresowana duńska firma. Gdy jednak radni podnieśli stawki podatku za grunt, rezygnowała z inwestycji. Budowe pola golfowego rozważano też na terenach po byłym wysypisku śmieci przy ulicy Śląskiej. Na jego lokalizacje nie zgodziła się jednak Wojewódzka Stacja Sanitarno- Epidemiologiczna. Zatem do trzech razy sztuka. Jak powiedziała nam rzeczniczka prezydenta miasta Jolanta Cieśla teren popoligonowy przy ulicy Mironickiej jest doskonały na tego typu inwestycje.
Rozmowy trwają, choć inwestor nadal waha się czy zainwestować w Gorzowie czy w Świebodzinie.
Jeśli wybór padnie na nasze miasto, firma będzie musiała wyłożyć blisko 16 mln zł., na zakup gruntu.
Komentarze opinie