Takie inicjatywy obywatelskie należy chwalić. Grupa gorzowian pomalowała ławki na skwerze przy ulicy Chrobrego - nie za pieniądze i nie dla rozgłosu, a z chęci upiększenia naszego miasta.
Jak tłumaczy Marta Danielak, jedna z głównych organizatorów przedsięwzięcia, pomysł na akcję zrodził się na forum społecznościowym: - Mieliśmy do wykorzystania farby od plastyka miejskiego. Farby leżały w szafie i chcieliśmy coś z nimi zrobić. Akcja rozwinęła się jeszcze przed Wielkanocą - padło hasło: "Malujemy ławki zamiast pisanek". Ludzie to podchwycili - tłumaczy.
Gorzowski Kwadrat to miejsce od wielu lat raczej zapomniane i mało zadbane. Nie odbywają się tu żadne miejskie uroczystości czy eventy, a sam krajobraz kojarzy się raczej z miłośnikami wyskokowych trunków niż z kolorowymi kwiatami czy dopieszczonymi krzewami. Nic więc dziwnego, że szczególnie po zmroku, mieszkańcy omijają to miejsce szerokim łukiem. Akcja malowania ławek pomoże nieco zmienić ponury obraz Kwadratu.
- Miejsce domagało się poprawy wizerunku, To inicjatywa oddolna, gdyby nie było chętnych, nie byłoby tego wydarzenia. A skoro ludzie chcą działać i wnosić coś dobrego dla tego miejsca, to dlaczego im tego nie umożliwić? - mówi Marta Danielak.
Wśród motywów, jakie pokryły ławki przeważają kwiaty, gwiazdy, ale jest też np. baba jaga czy zebra. Uczestnicy wydarzenia do pomalowania mieli około 60 ławek. Akcja została rozłożona na kilka dni. Dotąd pomalowano około 40. Inicjatywa ma być kontynuowana 8 czerwca.
Komentarze opinie