Gorzowian portret własny

Taką pamiątkę ma dotąd 31 miast. Gorzów będzie kolejnym, którego mieszkańcy będą mieć wspólną fotografię.
Zostanie ona zrobiona na bulwarze, z balkonu siedziby LOK-u. Sławomir Pultyn, jeden z fotografów, którzy wykonają zdjęcie, wybierał dzisiaj dokładny kadr i robił zdjęcia próbne. „Miejsce jest idealne – stabilne, doskonałe dla fotografa, a w kadrze nie ma niepotrzebnych obiektów”. Jak dodaje fotograf, idealna pogoda to lekkie zachmurzenie. Gorzowianom zrobionych zostanie z dwóch aparatów kilkanaście zdjęć.
Pierwszą rodzinną fotografię zrobiono w 2000 roku gdańszczanom. Potem były zdjęcia w Krakowie, Katowicach, ale też w mniejszych miastach, np. w Malborku czy Krynicy Morskiej. Oprócz fotografii robionych mieszkańcom są zbiorowe zdjęcia stoczniowców, rowerzystów czy filmowców. Jak mówi Sławomir Pultyn, dzięki tylu doświadczeniom dokładnie wie już, jakie zadania spoczywają na organizatorach. W Gorzowie o idealne warunki pracy dla fotografów zatroszczy się Miejski Ośrodek Sztuki. Dwóch konferansjerów będzie przez głośniki informować mieszkańców, co się dzieje i przypominać podstawową zasadę, która pozwoli potem odnaleźć się na fotografii – na zdjęciu widoczny jest każdy, kto sam widzi aparat.
Porządku na bulwarze będą pilnować wolontariusze Miejskiego Ośrodka Sztuki i Straż Miejska. Na miejscu będzie też karetka i wyznaczony punkt spotkań dla osób, które w tłumie stracą się z oczu.
Największą troską organizatorów i fotografów jest frekwencja mieszkańców. Sławomir Pultyn wspomina, że gdański Długi Targ był pusty jeszcze na kwadrans przed wyznaczonym czasem robienia fotografii - oby gorzowianie nie kazali na siebie czekać...
Zdjęcie zostanie wykonane 13 maja o godzinie 11.30 na nadwarciańskim bulwarze.
A we foyer Miejskiego Osrodka Sztuki od wtorku będzie można zobaczyć, jak rodzinne fotografie wyszły w innych miastach i jakie ich mieszkańcy mieli pomysły na wyróżnienie się w tłumie.